![](https://1cf98c669e86b08b59e8-6096458ec842f94f830f224d45b09b54.ssl.cf1.rackcdn.com/78053029_l.jpg)
fraktal1
Białoruś
Polenaktion
Polenaktion, czyli represje III Rzeszy wobec pochodzących z Polski Żydów w roku 1938, w wyniku których w ciągu kilku dni wydalono z niemiec do Polski około 17 000 Żydów
W nocy z 27 na 28 października na granicznych stacjach w Zbąszynku, Bytomiu, pod Chojnicami i Wschową znalazło się kilka tysięcy Żydów, których niemcy „przepchnęły” siłą przez granicę.
„ Rankiem z dworca granicznego ze Zbąszynka zadzwoniono na dworzec po przeciwnej, polskiej stronie, w starym Zbąszyniu z zapytaniem, czy Polacy mogliby przyjąć pociąg specjalny. Oczywiście – nadeszło w odpowiedzi – pociąg może wjechać. Peron był wolny. Na peronie zebrali się polscy celnicy i policjanci, w celu przeprowadzenia stosownych kontroli. Wkrótce pociąg nadjechał. A w środku siedzieli Żydzi. Nic innego nie było w środku. Tylko sami Żydzi, a do tego jeszcze Żydzi z polskim obywatelstwem, którzy mieszkali w Niemczech. Ich obywatelstwo miało jednak wygasnąć już następnego dnia.”
W ten sposób odbyła się masowa relokacja uchodźców z niemiec do Polski wbrew woli Polskich władz.
W marcu 1938 r. władze Polski wprowadziły ustawę pozbawiającą obywatelstwa polskiego osoby, które przez okres dłuższy niż pięć lat stale przebywały poza krajem. W sierpniu 1938 władze niemieckie ogłosiły, że zostają anulowane wszelkie dotychczasowe stałe pozwolenia na zamieszkanie dla cudzoziemców i wprowadziły obowiązek uzyskania nowych pozwoleń. Żydzi pozwoleń nie otrzymali.
UWAGA
Informacje zawarte powyżej dotyczą roku 1938 i nie są w żaden sposób powiązane z obecną sytuacją naszego państwa. Nie powinno się porównywać tamtych sytuacji do Polaków obecnie mieszkających poza granicami Polski powyżej 5lat jak również do obecnych nacisków unijnych w kwestii relokacji uchodźców Polenaktion to nie to samo co Polexit
Takie będą Rzeczypospolite
„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” - kanclerz Jan Zamoyski, cytat z aktu fundacyjnego Akademii Zamojskiej.
Ponieważ nie jest ławo ocenić poziom szkolnictwa, a portale internetowe przedstawiają oceny skrajnie różne , pokazałem kilka przykładów. Wydaje mi się że każdy z nas ma swoją ocenę tego co jest. Czy jest tak dobrze czy jest tak źle ? Przytoczone poniżej filmiki proszę traktować w kategorii humor/rozrywka egzaminowani chyba nie są reprezentacją większości gimnazjalistów , może to stres przed kamerą .
www.wyborcza.pl
Polska w czołówce kolejnego edukacyjnego rankingu. 11. na świecie i 5. w Europie
www.money.pi
Polska edukacja wśród najlepszych na świecie. Raport OECD daje nam 11. miejsce
www.niezależna.pl
Uczniowie mają coraz gorsze wyniki egzaminów – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. – Jesteśmy świadkami totalnego upadku oświaty – alarmuje opozycja. A minister edukacji narodowej Krystyna Szumilas uparcie przekonuje, że wszystko jest w porządku.
www.wysokieobcasy.pl
Poziom nauczania w szkole? Masakra! Dzisiejsza nauka to: rozwiąż test, rozwiąż test, rozwiąż test
www.wprost.pl
400 najlepszych uczelni na świecie. Tylko jedna z Polski
www.wpolityce.pl
Prof. Legutko: "Sytuacja w polskiej edukacji jest fatalna. Nauczyciele czują się odtrąceni, poziom nauczania spada, a pani minister wygłupia się z drożdżówkami"
![1440087698_kfnayd_600.jpg](http://img5.dmty.pl//uploads/201508/1440087698_kfnayd_600.jpg)
Wyzwoliciele
W poprzednią niedzielę miałem okazję odwiedzić muzeum w Radzionkowie powstało na terenie dawnego dworca kolejowego przy torach nazywa się to
Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRr w 1945 r.
O co w tym chodzi ?
Aby to wyjaśnić kilka zdań z historii na przykładzie Katowic
Jest rok 1939 rok do Katowic wkracza 239 dywizja niemiecka powitano ich strzałami poległo 150 Polaków następnych 860 obrońców zostało rozstrzelanych.
Wtedy z nor wyszli „ prawdziwi ” Ślązacy i powitali WYZWOLICIELI ,
Potem osobnicy ci zasilili armię folksdojczów i skutecznie donosili niemcom na Polaków , Skutkowało to często wywiezieniem Polaków do niemiec na tzw roboty ( sąsiad mój był tak wywieziony i pracował w gospodarstwie rolnym u bauera )
Przychodzi rok 1945 na teren Górnego Ślaska wkracza Armia Czerwona WYZWOLICIELE zajmują tereny i przesuwają się dalej na zapleczu działa NKWD. Państwowy Komitet Obrony ZSRR wydał dyrektywę o zmobilizowaniu obywateli Rzeszy Niemieckiej w wieku od 17 do 50 lat, do pracy przymusowej na terenie Związku Radzieckiego.
Rosjanie potrzebują mężczyzn do pracy fachowców bardzo potrzeba im górników do Donbasu do kopań , Teren Górnego Śląska traktują jako niemiecki (w końcu armia folksdojczów zrobiła swoje) w efekcie wywieziono do Rosji na roboty ok 40 000 osób. I dla tych osób powstało to muzeum .
Rosjanie niestety nie rozróżniali kto jest niemcem a kto Ślązakiem
wywozili jak leci zdrowy mocny fachowiec to było kryterium.
Co mnie zaskoczyło najbardziej w tym muzeum jest krótki filmik pokazujący Ślązaka który „zaliczył” 2 obozy i przeżył .
Mianowicie były przypadki na Górnym Śląsku, że Polacy wracający z obozów niemieckich po latach niewoli do swych rodzin , po krótkim pobycie w domu byli aresztowani i wywiezieni do innych obozów znajdujących się w Rosji .
"Czerwona wdowa"
Ścięto tutaj co najmniej 552 osoby w latach 1941-45 Obsługujący ją August Koestner popełnił samobójstwo .
Tak wygląda , zachowała się do dzisiaj dlatego że za płytko ją zakopano na cmentarzu w Bogucicach,
![04-Smierc.jpg](http://www.montes.pl/montes/images/stories/montes_68/04-Smierc.jpg)
Złożona jest z trzech części: metalowego obramowania z ostrzem na prowadnicach, skórzanym pasem oraz mechanizmem korbowym i drewnianym elementem z otworem na szyję. Jest również pojemnik na głowę o wymiarach 41 na 51 cm i prycza o długości 136 cm. Samo ostrze waży 51 kilogramów, a wysokość całej konstrukcji to 235 cm.
Narzędzie
stało w osobnym parterowym budynku z czerwonej cegły, przylegającym
do gmachu więzienia. Ciała
ściętych w Katowicach przywożono do krematoriów w KL Auschwitz i
tam spalano
Ostatnie słowa które słyszeli ścięci
"Ich übergebe Sie dem
Scharfrichter!"
Relacja świadka
"Atmosfera grozy i lęku dochodziła szczytu co noc między godz. 22 i 24. W tym czasie wyprowadzano skazańców na egzekucję. Odbierano im ubranie, dając w zamian papierową koszulę. Przed egzekucją skazańca strzyżono i wygalano mu szyję. Zakutego w kajdany wprowadzano do izby straceń".
Ostatnie
słowa ks. Jan Macha z Chorzowa
"Pogrzebu
mieć nie mogę, ale urządźcie mi na cmentarzu cichy zakątek,
żeby, od czasu do czasu, ktoś o mnie wspomniał i zmówił za mnie
Ojcze Nasz (...)".
Po
wojnie, zgodnie z jego wolą, na cmentarzu przy kościele w Starym
Chorzowie, urządzono "cichy zakątek" i dokonano
symbolicznego pochówku ks. Jana Machy Umieszczono w tym miejscu
czarną tablicę z krzyżem i napisem: "Przechodniu!
Ciała mojego tu nie ma, ale odmów Ojcze Nasz za spokój mojej
duszy".
„Czerwona
wdowa” znajdowała się w muzeum Auschwitz , miła być
umieszczona w Muzeum Śląska i co okazało się że są na Śląsku
„osobniki” które uważały że nie powinno się pokazywać
takich świadectw historii gdyż ich samopoczucie może być
zagrożone
Szczegółowy link
http://www.montes.pl/montes/index.php?option=com_content&task=view&id=682&Itemid=1706